Gdzie się podziały wszystkie łokcie?! – o spotkaniu autorskim z Maciejem Szymanowiczem

Po serii deszczowych dni wtorkowe przedpołudnie, 20 maja, przywitało nas słońcem, a Miejska Biblioteka Publiczna we Włodawie wypełniła się po brzegi (dosłownie!) miłośnikami ilustracji i literatury, w wieku od lat ośmiu do lat osiemdziesięciu. Wszystko za sprawą pierwszego z cyklu wydarzeń realizowanych w ramach projektu #ilustracJA, którego gościem był Maciej Szymanowicz – ceniony polski ilustrator, którego twórczość znana jest zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom.
Pan Maciej opowiadał o swojej pracy, pasjach i inspiracjach, dzieląc się kulisami procesu tworzenia oraz anegdotami z życia zawodowego. Uczestnicy mogli dowiedzieć się m.in.o tym, że artysta ilustrował gry planszowe (a było ich tak wiele, że o niektórych z nich przypomina sobie dopiero, gdy przypadkiem natknie się na nie w sklepie), projektował postacie do kampanii reklamowych i tworzył plakaty teatralne. Z humorem opowiadał o swojej pracy w domowym zaciszu, przywiązaniu do programu Corel Draw oraz o szkicownikach pełnych pomysłów, które z czasem stają się pełnowymiarowymi dziełami. Dowiedzieliśmy się, że choć jest zawodowym rysownikiem, to miałby trudność z realistycznym zobrazowaniem ludzkiego ciała. Na szczęście w książkach dla dzieci łokcie nie są konieczne! Artysta często przemyca w swoich pracach elementy zrozumiałe tylko dla dorosłych czytelników – drobne aluzje, zabawne podteksty, które sprawiają, że książki stają się atrakcyjne dla odbiorców w każdym wieku.
Nie zabrakło też interakcji z publicznością. Młodsi uczestnicy czuli się w obowiązku uświadomić Pana Macieja, że najlepsze pomysły biorą się z głowy lub ewentualnie z uważnej obserwacji rzeczywistości. Ci nieco starsi pytali jak wygląda analiza tekstu przed przejściem do tworzenia ilustracji oraz ile zarabia się w tym zawodzie… Odpowiedź na to ostatnie pozostanie tajemnicą grona obecnych na spotkaniu (plus minus 80 osób).
Wydarzenie zakończyła dłuuuga kolejka po autografy i wspólne zdjęcia. Była to niezwykle inspirująca i pełna pozytywnej energii rozmowa, która pokazała, jak wiele warstw i znaczeń może zawierać obraz – nawet ten pozornie najprostszy.
A już w najbliższym czasie widzimy się podczas warsztatów ilustracji metodą kolażu z Mają Margasińską (5 i 6 czerwca) oraz kolejnego spotkania autorskiego z autorką i ilustratorką Marianną Oklejak (18 czerwca, godz. 11:00). Szczegółowe informacje dotyczące projektu publikowane są na bieżąco na stronie internetowej biblioteki (www.mbpwlodawa.pl)oraz na profilu w portalu Facebook.
